Pokazywanie postów oznaczonych etykietą O lekarzach część 1. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą O lekarzach część 1. Pokaż wszystkie posty

O lekarzach część 1

Panie doktorze, do której pan dzisiaj przyjmuje? - pyta pacjent.

- Do lewej, do lewej... - odpowiada lekarz wskazując lewą kieszeń fartucha.

•ڿڰۣ
 

Ordynator przechodzi korytarzem szpitalnym i nagle słyszy
dobiegające z dyżurki pielegniarek odgłosy libacji.
Zaciekawiony zagląda do środka i widzi obłoki dymu papierosowego, kieliszki i rozbawiony personel.
- Co to ma znaczyć! Pijaństwo w pracy?!
- Jest powód panie profesorze, jest powód - odpowiada jeden z asystentów.
- Siostra Krysia nie jest w ciaąży...
- Aaaaa to i ja się napiję...
 
•ڿڰۣ

 
- Panie doktorze, mam dopiero czterdzieści lat i już jestem zupełnie łysy.
- Proszę się nie martwić. Wypadanie włosów, to jedyna choroba, która nie ma nawrotów.

•ڿڰۣ

 
Do dyżurnego lekarza w klinice położniczej przychodzi licealistka i pyta:
- Czy mogłabym na godzinę wypożyczyć noworodka?
- Po co?
- Chciałabym tylko kogoś nastraszyć...

•ڿڰۣ
 

Lekarz radzi staruszce:
- W pani wieku trzeba się oszczędzać, unikać wchodzenia po schodach itd.
Po roku staruszka znowu przychodzi do lekarza.
- I jak się czujecie babciu? - pyta lekarz.
- Dobrze, ale mogę już wchodzić po schodach?
- Oczywiście.
- To chwała Bogu, bo bardzo mnie męczyło wchodzenie na trzecie piętro po rynnie

•ڿڰۣ
 

Okulista do pacjenta:
- Mam dla pana dwie nowiny, dobrą i złą.
- Niech pan zacznie od dobrej, doktorze.
- Niedługo będzie mógł pan czytać bez okularów.
- To wspaniale, panie doktorze, cudownie! A zła?
- Ucz się pan Braille’a.

•ڿڰۣ
 

Młody, przystojny facet mówi do lekarza:

- Panie doktorze, mam już wszystko, co normalnemu człowiekowi jest potrzebne do życia. Zbudowałem piękny dom, mam kochającą żonę, trójkę dzieci, dobrze prosperującą firmę i kupę kasy. Jedno, czego mi brakuje, to silne emocje. Potrzebuję ciągle dużej dawki adrenaliny, bo nie mogę normalnie funkcjonować. Próbowałem już i skoków spadochronowych, nurkowania w głębinach i nawet wybrałem się samotnie do dżungli. Nie wystarczy.

- Niech pan znajdzie sobie kochankę - proponuje lekarz.

- Mam już trzy kochanki.

- No to niech pan o nich powie żonie.

•ڿڰۣ
 

Przychodzi baba do lekarza:

- Panie doktorze, dziękuję za wspaniałe leczenie.

- Ależ ja leczyłem pani męża, nie panią!

- Tak, tak, ale ja po nim wszystko dziedziczę...

•ڿڰۣ
 

- Panie doktorze, jestem wykończona.
Odkąd mój mąż zachorował, dzieñ i noc muszę czuwać przy jego łóżku.

- Przecież przysłałem pañstwu młodą pielęgniarkę.

- Właśnie dlatego

•ڿڰۣ