Gazda spotyka bacę odświętnie ubranego.
- A coś taki galant we czwartek? -pyta.
- A, idę do burdelu!
- To po co ci książeczka do nabożeństwa?
- Jak będzie piknie, to do niedzieli zostanę!
Śmieszne teksty, dowcipy, odzywki, powiedzonka, wierszyki, kawały, kabarety, zagadki, duża dawka dobrego humoru