Facet myśli sobie "wezmę gościa no hol".
Zjechał na pobocze, i mówi do faceta:
- Jak zapali to niech pan zamruga światłami.
Nagle obok nich przejechało ze świstem BMW. Kierowca Mercedesa krzyczy:
- Jak to BMW ma być szybsze od Mercedesa?! Nigdy!
Wskoczył do samochodu i ruszył z piskiem opon. Gdy tak ścigali się ze sobą nie zauważyli stojącego na poboczu policjanta. Policjant nadaje przez radio:
- Niesamowite! Na trasie E456, jadą Mercedes i BMW z prędkością 200 km/h!!!
- No i co w tym niesamowitego?! - odpowiada głos z radia.
- No to, że za nimi jedzie Syrenka i mruga światłami, żeby ustąpili jej z drogi!
•✿•ڿڰۣ✿•
Małżeństwo
wychodzi z kina po miłosnym filmie.
Siadają na ławce w parku i całują się na całego.
Podchodzi policjant:
- Proszę państwa,
to jest zabronione w miejscu publicznym. Otrzymujecie mandat. Pan 50 zł,
pani 500 zł. - Dlaczego ja tylko 50 zł? - pyta mąż.
- Pana widzę tu pierwszy raz - odpowiada policjant.
•✿•ڿڰۣ✿•
Dwoch policjantow na patrolu z psem.
Podbiega maly chlopczyk i oglada psa ze wszystkich stron. - Czego szukasz maly? - pyta jeden z nich.
- Drugiego fiuta - odpowiada chlopiec
- Jak to?
- No bo koledzy mi powiedzieli ze idzie pies z dwoma fiutami.
•✿•ڿڰۣ✿•
Wpada zomowiec do domu, zagląda do lodówki i pałuje żonę.
Żona przerażona następnego dnia wymyła lodówkę. Zomowiec
wpada, zagląda do środka i znów pałuje żonę. Przez parę dni biedna żona próbowała wszystkich środków, żeby nie denerwować męża. Wypakowała lodówkę jedzeniem, ale nic nie pomagało. Któregoś dnia kiedy mąż ją okładał pałą, zapłakana pyta o co mu w końcu chodzi?
A zomowiec na to: - "Ja cię nauczę gasić światło w lodowce!"
•✿•ڿڰۣ✿•
Idę sobie spokojnie ulicą, nagle podchodzi do mnie dwóch
gliniarzy. Jeden mówi:
- Pan będzie świadkiem. Coś mnie podkusiło i odpowiedziałem:
- Postanowiliście zalegalizować swój związek?
•✿•ڿڰۣ✿•
Policiant pyta męża nieżywej:
- Dlaczego pan nie ratował swojej żony jak tonęła? - A skąd miałem wiedzieć, że się topi. Wrzeszczała jak zwykle...
•✿•ڿڰۣ✿•
Policjant w księgarni:
- Proszę o coś głęboko intelektualnego, pobudzającego do
myślenia.
- Może Kafkę?
- Dziękuję, już piłem.
•✿•ڿڰۣ✿•
Posterunek policji:
- Chciałam zgłosić kradzież portmonetki
- I nic pani nie poczuła?!
- No poczułam, ale nie spodziewałam się, że zrobi to drugą
ręką!
•✿•ڿڰۣ✿•