- Wiesz Franek chyba rozwiodę się z żoną. Zrobiła się strasznie marudna i od 6 miesięcy zanudza mnie o to samo.
- O co?
- Żebym wyniósł choinkę na śmietnik.
•✿•ڿڰۣ✿•
Żona Staśka chwali się przyjaciółce:
- Ja mojemu staremu, przed każdą moją delegacją kupuję
pierścień cnoty. - Ciekawe, a jak to wygląda?
- Każę Staśkowi usiąść na środku pokoju i układam pierścień z flaszek z gorzałą wokół niego.
Nie ma siły, żeby pomyślał o jakichś kobietach...
•✿•ڿڰۣ✿•
Mąż podejrzewając żonę o zdradę wynajął prywatnego detektywa
i polecił ją śledzić.
Ten zdaje mu relację:
- Pańska żona spotkała się z mężczyzną na deptaku w mieście.
Potem długo siedzieli w parku i się ściskali. Potem poszli do
kina - ale nie patrzyli na ekran, pieścili się i słychać było odgłosy
całowania. Po kinie wsiedli do
samochodu i pojechali za miasto. Weszli do willi, usiedli za
stołem, wypili butelkę wina, rozebrali się, wskoczyli do łóżka i zgasili
światło. Dalej już nic nie widziałem.
Mąż wyrywając sobie włosy z głowy:
- Mój Boże! Znowu! Znowu ta przeklęta niepewność!!!
•✿•ڿڰۣ✿•
- Czy po 15-stu latach małżeństwa można jeszcze mówić o
seksie
- Mówić..... można.
•✿•ڿڰۣ✿•
Salon piękności. Kobietka żali się manikiurzystce :
- Coraz gorzej nam się układa. Chyba pora na rozwód. Co pani
o tym sądzi pani Zosiu ?
- Hm... to poważna decyzja. Myślę, że powinna to Pani
jeszcze skonsultować z fryzjerką Helą...
•✿•ڿڰۣ✿•
Małżeństwo wychodzi z kina po miłosnym filmie.
Siadają na
ławce w parku i całują się na całego.
Podchodzi policjant:
- Proszę państwa, to jest zabronione w miejscu publicznym.
Otrzymujecie mandat. Pan 50 zł, pani 500
zł.
- Dlaczego ja
tylko 50 zł? - pyta mąż. - Pana widzę tu pierwszy raz - odpowiada policjant.
•✿•ڿڰۣ✿•
- Co ty robisz w
łóżku z tym Cyganem? - pyta osłupiały mąż stając w progu sypialni.
- On mnie
poprosił, abym mu dała coś używanego po mężu...
•✿•ڿڰۣ✿•
Spotyka sie dwóch kumpli z wojska. Dawno się nie widzieli.
- A co tam u ciebie?
- A ożenilem się.
- I co, dobrze ci? nie narzekasz?
- Nie narzekam...
- A to limo pod okiem to skąd?
- A to jak narzekalem
•✿•ڿڰۣ✿•
Kowalska bardzo dokładnie sprawdza garnitur męża po powrocie
z pracy,
nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mówi;
- No tak! Ty już nawet łysej babie nie przepuścisz!!!
•✿•ڿڰۣ✿•
Myśliwy zabija niedźwiedzia i przywozi go do domu.
Postanawia oporządzić zdobycz i ugotować kolację. Wie, że jego dzieci są niejadkami, i nie jadłyby, gdyby wiedziały, co to jest -
więc decyduje, że im nie powie.
Mały synek pyta:
- Co będzie na kolację?
- Zobaczysz.
Zaczyna się kolacja i jego córka pyta, co jedzą.
- No dobra - mówi ojciec - dam wam podpowiedź: tak czasem nazywa mnie wasza mama.
- Jemy dupka!!! - wykrzyknęła córka.
•✿•ڿڰۣ✿•
Awantura domowa, w pewnym momencie mąż pyta żony:
- Jak myślisz, czemu sąsiedzi nazywają cię idiotką?!
- Byłbyś generałem, mówiliby na mnie "generałowa"!
•✿•ڿڰۣ✿•
Przychodzi mąż spóźniony do domu wchodzi na paluszkach a tu
kukułka kuka 1 raz.
Żona sie budzi i mówi - Miałeś byc o dziesiątej a która teraz jest godzina?
- No 10 - odpowiada maż
- To dlaczego kukułka jeden raz kukała?
Na to on
- A co zero miała ci wykukać?
•✿•ڿڰۣ✿•
Przy lozku umierajacej zony siedzi facet.
- Moze cos ci potrzeba kochanie - pyta smutnym glosem - Chcialabym - odpowiada cichutko zona - zebys mnie jeszcze raz przelecial.
- Oj taka slaba przeciez jestes, no ale jak bardzo chcesz
I gosc wlazi do lozka, robi co zona sobie zazyczyla a potem przytulony do niej zasypia ze zmeczenia.
Budzi sie po jakims czasie a zona w swietnej formie krzata sie po kuchni przygotowujac obiad.
Facet zrywa sie z poscieli i wola :
- Kochanie co sie stalo ? Przeciez taka chora bylas ?
- A to ten seks z toba tak mi pomogl - informuje go z usmiechem kobieta.
Facet siada ciezko na stolku i smutnieje.
Co jest, nie cieszysz sie ze wyzdrowialam ?
- Nie o to chodzi - mowi maz - tylko jakbym wiedzial, ze mam takie mozliwosci to i babcie Zosie bym uratowal i wujka Zdziska...
•✿•ڿڰۣ✿•
Noc. Małżeństwo w pościeli. On zaczyna akcję "daj mi tę
noc".
Żona: - Boże, tak mnie głowa boli, chyba mi pęknie.
On, natychmiast reagując:
- To ja skoczę do sąsiadki po tabletkę. Za godzinkę będę.
•✿•ڿڰۣ✿•
Spotykają się dwaj koledzy.
- Franek kto ci nabił takiego siniaka?
- Wyobraź sobie, wczoraj wieczorem wyciągam dziewczynę z
wody...
- I to ona tak cię urządziła? - przerywa kolega.
- Nie... Wtedy do łazienki weszła żona..
•✿•ڿڰۣ✿•
Przed szpitalem stoi tatuś i krzyczy do ślubnej,
wychylającej się oknem na piętrze:
- Urodziło się?!...
- Urodziło...
- A co: chłopiec czy dziewczynka?...
- Chłopiec!...
- A do kogo podobny?...
Żona macha ręką:
- Eeee, nie znasz....
•✿•ڿڰۣ✿•
Pewnego dnia, kiedy odwiedzałem moich starych, mama
poprosiła mnie, żebym nakrył do stołu.
Otworzyłem lodówkę i spostrzegłem, że w
środku do drzwi było przylepione nieprzyzwoite zdjęcie pięknej, smukłej,
idealnie zbudowanej i skąpo odzianej młodej kobiety.
- Mamo, co to jest? - spytałem.
- Och, przykleiłam je, żeby pamiętać o nieobjadaniu się.
- I co, działa?
- Tak i nie - odpowiedziała - Straciłam 4 kg, ale twój
ojciec przytył 6.
•✿•ڿڰۣ✿•
Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru
zaczekał aż żona wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy
ją śledzić. Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji
towarzyskiej! Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam zrobić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki
i zawieźć nas oboje do domu.
Taksówkarz wszedł do agencji. Kilka minut później drzwi
agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy
wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i mówi:
- Trzymaj pan ją!
Facet do taksówkarza:
- Ale to nie jest moja żona!
- Wiem, k...a, to moja! Teraz idę po pańską.
•✿•ڿڰۣ✿•