Dowcipy o...

O Czesiu Niemenie: Czesław Nie mencz mnie...

O Mieszku: Mie szkoda forsy.

O fajce: Czy mogę panią pyknąć?

O gaździe i desce: Gaz do dechy i jedziemy.

O kasynie: Ojca kasy nie ruszaj, synie!

O macarenie: Józek maca Renie.

O półce: Jacek zjadł pól cebuli.

O muchach: Mu chyba odbilo.

O Madzi: Józek ma dzisiaj kaca.

O barytonie: Bary to nie wszystko.

O manatkach: Nie ma natki, nie bedzie salatki.

O potopie: Po to piekłam, zeby jedli.

O drobiu: Najpierw odrób lekcje!

O Zawiszy i Ance: Mama zawiesza firanke.

O jamie: Ja mieszkam u teściów.

O myszy: My szybko rwiemy te laseczki.

O biedzie: Ona tobie da!

O boćku: Zakręć bo cieknie!

O Częstochowie: Moja stara często chowa przede mną pieniądze.

O jodle: Tyle zjodła aż se bekła...

O kleptomanii: Klep to Mania, klep!

O kronikach Galla Anonima: Są kroniki Galla? - Ano ni ma.

O mniemaniu: Mnie Maniu na tobie nie zależy.

O nowinie: daj no wina.

O Szczepanie: Co robisz? - Szcze, panie.

O tupecie: Tu pet, tam pet, a popielniczka pusta.

O tymianku: Tym Janek mnie przekonał.

O zagubionej mateczce: Gdzie jest ma teczka?

O panterze i morzu: Pan tera mi może naskoczyć.

O Agatce: A gatki miała w kwiatki.

O porze i selerze: Przyszła pora i se leże.

O alei: A leją w nocy w parku, leją

O senatorze: Władek siedzi se na torze.

O animuszu: Ani muszem, ani chcem.

O anatomii: A na to mie nie stać.

O malinie: Ależ ona ma linie!

O Ani: A ni mówiłem?

O Anicie: Ani ta, ani tamta.

O anodzie: A no da, a no nie da?...

O anonimie: A no ni ma się czemu dziwić.

O antenie: A te na wyższą pólke połóż

O muzyce: Cos mi tu nie gra!

O Borowie: Uwazaj bo rów.

O byczku i koniu: By czek zrealizować, trza znać konto.

O bzie: Bez kobiety noc taka pusta.

O cieście: Cieście sie i radujcie.

O cokole: Oj, co kól ja się w życiu naodkrecałem...

O cynie: Cy nie mówiłem?

O Damaszku: Uda masz kurde, śliczne!

O desce: Odesce sie i zara wracam.

O drabinie: Drab i nie może!

O etacie: E, tacie prują się gacie.

O groszku: Grosz kurde mi na nerwach.

O Italii: Pieniadze falszywe i talia znaczona.

O Izie: I zamknij sie wreszcie!

O jaju i jezu: Ja jem, ty jeż, a jemu ślina cieknie...

O jajach kobyły: Ja jako byly dzialacz partyjny.

O Japonii: Ja po nim nie pije.

O jaskólkach i taryfiarzu: Ja s kólek czterech zyje.

O jaśminie: Jaś mi nie oddał forsy.

O komunie: Komu niewygodnie, niech stoi.

O kupie i lotosie: Roboty kupa, a ty lotos o lotos!

O Leszku: Lez kurde i nie gadaj

O Lesznie: Lesz no spokojnie!

O lipie i bzie: Lipiej być w gaciach niz bez.

O macie: Mata tu flaszke i pijta...

O maku i polipie: Wspina sie slimak po lipie.

O misiach: Rozbierz mi sie.

O miecie: Mie ta dziewczyna sie nie podoba.

O morzu: A może by tak jeszcze jedna flaszke?

O minie: Czy mi nie wierzysz?

O muszelce: Zapnij mu szelke.

O Nepalu: Ne pije, ne pale, ale w morde wale.

O Nemo: O nemozliwe!

O Nidzie: Da, czy ni da?...

O Nowym Saczu: No wysacz to do dna!

O Olawie: O, lawa wolna!

O orzeszku: O rzesz kurde żartowałem.

O pandzie: Pan da, ja dam i bedziemy kwita.

O pantofelku: Pan to Felku umie podejść człowieka.

O Pile, Lodzi, Spale, Kole i Brzegu: Pila w lodzi, a spala kolo brzegu.

O Pomorzu: Czy pan mi pomoze?

O Przmyślu: Przemyśl to sobie.

O pszczole i dzieciole: Bzz, bzz! - Puk, puk!

O romansie: Roman sie rozwodzi.

O Sieradzu: Sie radze nie wtrącać.

O strzykawce z drzewa: Szczy kawka z drzewa.

O ścianie: Ścianie zabronione!

O talerzu i nożu: Ta leż spokojnie, a nuż się uda?

O Tamizie: Tam Izie dali po gębie.

O tenorach: Te nory sa borsucze.

O Toruniu: To ruń na mnie!

O tulipanie, bzie i Ani: Tuli pana bez opamiętania.

O tumanie: Tu Mann, tam Materna.

O tumanie: Tu Manie poznałem.

O tunelu: Tu Nel, a tam Staś.

O Tymitunie i pieprzu: Ty mi tu nie pieprz.

O Tytusie: Ty tu sie nie plącz pod nogami!

O UFO: Ufosz mi?

O ustach w nosie: Ustaw no sie!

O zarazku: Zaraz, kurde ide!

O traktorze i warkoczach: Jedzie traktor i warkocze.

O cygarach: Józek cy gary umyte?

O Basi: Oba sikali pod jedno drzewo.

O tekturze: Te, która godzina?...

O Napolenie: Ona po Leonie miala trójke dzieci.

O nasturcji: Ona z Turcji kozuch przywiozła...

O kapuście: Noc bez ciebie taka pusta...

O sosnie: Nie szum, bo cie zerzna...

O cioci: Cio ci sie stalo?

O basenie: Oba se nie poradzimy.

O selerze: Mama pierze, ja se leze.

O nalesniku i dzemie: Lezy baba na lesniku i drzemie.

O misiach: Oddaj mi sie.

O kapuscie: Ta butelka taka pusta.

O motylach: Mo tyle i chce jeszcze wiecej.

O Leszku: Leszku rwa spokojnie.

O Jerychu: Je Rychu az milo patrzec.

O groszku: Grosz kurde czy nie grosz?

O Tośku: Toś kurde dostał..

O Tomku: Tom kurde dostał...

O Magdzie Zawadzkiej: Zlapala Magda za Wacka..

O manicure: Józek zrobil Mani córe...

O czasie: Cza sie napic!

O pociagu animatorów: Jedzie pociag a ni ma torów.

O apostolach: A postol i poszedl.

O powodzi: Po wodzi mineralnej mi sie beka.

O Janosiku: Ja no siku jeno zrobie!

O skinie: Wyszedlem z kina.

O Jacusiu: Ja cos tu wódki nie widze!

O apostolach: Jedzcie, pijcie i hulajcie, a po stolach nie rzygajcie!

O jablonce: Mialam ci ja blonke.

O komendzie: Wybili oko mendzie.

O dzwigu: Zamknij dzwi gówniarzu.

O morzu, panterze i mieliznie: Moze pan tera mnie liznie?

O napieciu: Na pieciu napadlo dziesieciu ...

O nalesniku: - Na lesniku leza trzy sosny.

O udach i piersiach: Jak sie uda bedziemy piersi.

O Napoleonie Bonaparte: Napol Leon bo na parterze zimno.